W czwartek 15 marca 2018 r. szkołę odwiedziła Pani podróżnik, która w ciekawy sposób opowiedziała o Norwegii oraz o przygotowaniach do wyprawy. Na koniec najaktywniejsi uczniowie otrzymali nagrody. Wszystkim towarzyszyły dobre humory. Tutaj znajdziesz zdjęcia.
Podczas białych nocy, noce są krótkie i bardzo jasne. Białe noce można w czerwcu obserwować na terenie całej Norwegii poniżej koła podbiegunowego (gdzie trwa dzień polarny). Przykładowy czas zachodu i wschodu słońca 15 czerwca w różnych częściach Norwegii: Oslo: wschód słońca 03:54, zachód 22:40. Stavanger: wschód słońca
Eurydice przygotowała koleją edycję publikacji zbierającej szczegółowe dane o organizacji roku szkolnego 2021/22 we wszystkich 38 krajach sieci. fot. Shutterstock. Kraje europejskie organizują rok szkolny w dość podobny sposób. Trwa on przeważnie od końca sierpnia lub początku września do czerwca albo lipca następnego roku, a
Dzień szkolny zaczyna się zwykle o 8 rano i kończy około 15.30. Uczniowie z wymiany w norweskich szkołach średnich trafiają zwykle do pierwszej lub drugiej klasy. Będziesz miał przedmioty obowiązkowe takie jak matematyka, norweski, angielski, historia i wiedza o społeczeństwie. W niektórych przypadkach możesz wybrać inne
Karolina wraz z opiekunem – Justyną Wostal Matysek, zostały zaproszone na majowe świętowanie, podczas którego Karolina odebrała liczne nagrody i gratulacje za zajęcie pierwszego miejsca w konkursie. ROK IRENY SENDLEROWEJ - 2018. W czasie II wojny światowej Irena Sendlerowa ratowała dzieci żydowskie z warszawskiego getta.
w Norwegii. Od 2018 roku urząd norweski wprowadził zmiany dotyczące odliczeń. Dzienna dieta przysługiwać będzie wyłącznie osobom, które mieszkały w lokum bez dostępu do kuchni bądź takim osobom, które mieszkały w campie, hotelu, lub pracowały w delegacji.
. Main Menu StartRekrutacjaKierunki TechnikumKierunki LiceumSzkoła podstawowaNewsyKontaktSzkołaDokumentyPolityka prywatnościDeklaracja dostępnościRODODokumentyDokumenty RRAdministracjaSekretariatDyrekcjaDla UczniówEgzamin maturalnyOKE JaworznoWażne informacjeEgzaminy zawodoweEgzaminy ósmoklasistyPodręcznikiDla RodzicówZebraniaRada RodzicówDni wolneDni otwarte Pedagog/Doradca zawodowyProjektyRozkład ZajęćLinkiMobiDziennikMoodlePocztaBIPePUAPAutorzyZaloguj się Start Rekrutacja Kierunki Technikum Kierunki Liceum Szkoła podstawowa Newsy Kontakt Szkoła Dokumenty Polityka prywatności Deklaracja dostępności RODO Dokumenty Dokumenty RR Administracja Sekretariat Dyrekcja Dla Uczniów Egzamin maturalny OKE Jaworzno Ważne informacje Egzaminy zawodowe Egzaminy ósmoklasisty Podręczniki Dla Rodziców Zebrania Rada Rodziców Dni wolne Dni otwarte Pedagog/Doradca zawodowy Projekty Rozkład Zajęć Linki MobiDziennik Moodle Poczta BIP ePUAP Autorzy Zaloguj się Nie znaleziono strony, prosimy użyć menu Strona wykorzystuje pliki cookies, jeśli wyrażasz zgodę na używanie cookies, zostaną one zapisane w pamięci twojej przypadku nie wyrażenia zgody nie jesteśmy w stanie zagwarantować pełnej funkcjonalności strony!
To kolejny europejski kraj, w którym edukację rozpoczynają sześciolatki. Rok szkolny rozpoczyna się tu w połowie sierpnia i trwa do połowy czerwca. W Norwegii na poziomie szkoły podstawowej nie ma formalnej oceny. Młodzi Norwegowie muszą obowiązkowo spędzić w szkole 10 lat. Tyle trwa tu system kształcenia. Dzieci rozpoczynają edukację w tym roku, w którym kończą sześć lat. Podobnie jak w Polsce obowiązuje rejonizacja. Maluchy najczęściej chodzą do szkoły podstawowej znajdującej się najbliżej miejsca zamieszkania rodziców. Można oczywiście wybrać placówkę, pod warunkiem, że ta dysponuje wolnymi miejscami. Po podstawówce, w wieku 13 lat, uczniowie rozpoczynają szkołę średnią I w placówkach publicznych jest bezpłatna. Rok szkolny w Norwegii rozpoczyna się w połowie sierpnia i trwa do połowy czerwca. W sumie na lekcjach młodzi Norwegowie spędzają 38 tygodni. O tydzień dłuższy rok szkolny mają prowadzona jest przez pięć dni w tygodniu, Jedna lekcja trwa o 15 minut dłużej niż w Polsce. Na poziomie szkoły podstawowej nie prowadzi się formalnej oceny. Te pojawiają się dopiero w szkole średniej. Stopnie są wystawiane z każdego przedmiotu dwa razy do roku na podstawie oceny dokonywanej przez nauczyciela. Promocja do następnej klasy jest automatyczna. Na zakończenie nauki wszyscy uczniowie przystępują do ogólnokrajowych egzaminów. Po nich dostają też świadectwo ze wszystkimi uzyskanymi stopniami. Otrzymanie tego świadectwa otwiera im drogę do szkoły średniej II stopnia. Od 2008 roku pojawiają się testy sprawdzające podstawowe umiejętności (czytanie, matematyka, angielski) na etapie podstawówki i szkoły średniej I stopnia. na podstawie cyztaJuż po raz drugi zachęcamy do tego dzieci i młodzież. To dzięki książkom kształtuje się społeczeństwo wiedzy. Szkoły otrzymają od nas prenumeratę wydań papierowych i elektronicznych. Co tydzień do gazet dołączamy specjalny dodatek "Wiem".Czytaj e-wydanie »
Przedszkole w Norwegii jest miejscem uwielbianym przez wszystkie dzieci. To tu nawiązuje się pierwsze przyjaźnie, uczy samodzielności i spędza czas na najlepszej zabawie. W tym wpisie opowiadam o tym, jak wygląda przedszkole w Norwegii od środka i o czym warto wiedzieć przed posłaniem dziecka do norweskiego przedszkola. Przedszkole w Norwegii jest tematem wzbudzającym duże zainteresowanie na moim profilu na Instagramie. Dostaję dużo pytań dotyczących funkcjonowania norweskich przedszkoli, rekrutacji, wyżywienia, opłat. Często przewija się też kwestia dostępności miejsc, z czym np. w Polsce, wciąż jest problem oraz pytanie o to, czy norweskie przedszkolaki naprawdę śpią na zewnątrz i to w środku zimy. Zebrałam wszystkie te pytania i w tym wpisie przedstawię Wam ogólny schemat funkcjonowania norweskich przedszkoli. Zapraszam do dość długiej, ale ciekawej, lektury. Przedszkole w Norwegii – informacje ogólne Przedszkola w Norwegii – ich nazwa to barnehage, czyli ogród dzieci – są płatne i dzielą się na prywatne i komunalne. W związku z tym, że wszystkie placówki otrzymują dotacje z budżetu państwa, nie ma różnicy w wysokości opłat między przedszkolami prywatnymi, a komunalnymi (czyli przedszkolami gminnymi, państwowymi). Jeśli różnice występują, to są niewielkie. My za miejsce w przedszkolu płacimy 3230 kr miesięcznie. Do tego dochodzi opłata za wyżywienie – ok. 300-600 kr. Jeśli do przedszkola chodzi więcej niż jedno dziecko, rodzice otrzymują zniżkę – za drugie dziecko płaci się 30% mniej, za trzecie i każde kolejne 50%. W większości przedszkoli obowiązuje zasada, że dziecko przynosi swoje śniadanie i jest to tzw. matpakke, czyli pudełko z kanapkami, warzywami i owocami. Wyżywienie zapewnione przez przedszkole to najczęściej lunch (np. kanapki) podawane około godziny plus przekąska w postaci warzyw i owoców, podawana dzieciom po południu, zwykle około godziny Czasami dzieci dostają też jogurt, knekkebrød z masłem lub jakimś smarowidłem typu pasta kawiorowa lub pasta o smaku szynki, do picia mleko i wodę. Tym, co może zaskakiwać jest brak ciepłych posiłków. W większości przedszkoli dzieci dostają ciepły posiłek tylko raz w tygodniu. My mieliśmy to szczęście, że nasze dzieci trafiły do przedszkoli z pełnym wyżywieniem, w którym ciepły posiłek jest codziennie i w którym dziecko ma zapewnione również śniadanie. Rekrutacja do norweskiego przedszkola Rekrutacja do przedszkola odbywa się przez stronę komuny (gminy) i kończy najczęściej 1 marca. Nowy rok przedszkolny zaczyna się w sierpniu. Przy rekrutacji nie obowiązuje zasada rejonalizacji, zgodnie z którą dziecku przyznaje się miejsce w przedszkolu najbliżej domu. Poza rekrutacja główną, dziecko można zapisać do przedszkola przez cały rok. Ale wtedy można starać się tylko o przyjęcie do przedszkola mającego aktualnie wolne miejsca. W Norwegii dzieci mogą zacząć przedszkole po ukończeniu 10. miesiąca życia. Najczęściej jednak przygodę z przedszkolem rozpoczynają dzieci po ukończeniu 12. miesiąca. Takie maluchy trafiają do småbarnavdeling, czyli grupy/oddziału dla małych dzieci, będącego odpowiednikiem polskiego żłobka. W Norwegii nie ma oddzielnych żłobków, więc wszystkie dzieci od 1 do 5 roku życia chodzą do przedszkola i trafiają do odpowiednich grup w przedziale wiekowym od 1 do 3 i od 3 do 5 lat. Przedszkola w Norwegii są czynne od godziny do godziny Rekrutacja do przedszkola w Norwegii – najważniejsze zasady 📌 Główny nabór do przedszkoli odbywa się w marcu każdego roku. Termin wysłania podania o miejsce w przedszkolu upływa najczęściej 1 marca. 📌 Wniosek o przyjęcie dziecka do przedszkola wypełnia się na stronie kommune, w której mieszkamy. Po zalogowaniu się do systemu rodzic wybiera od 1 do 3 (tak jest w naszej gminie) lub od 1 do 5 przedszkoli. Jako pierwsze wybiera się to przedszkole, do którego najbardziej chcemy posłać dziecko. 📌 We wniosku zaznaczamy, czy dziecko ma rodzeństwo w przedszkolu, jaki jest jego język ojczysty. Nie wiem, czy to nadal obowiązuje, ale kiedyś przy rekrutacji był stosowany tzw. priorytet językowy dla dzieci obcojęzycznych. 📌 Do przedszkola można zapisać dziecko w wieku od 10 miesięcy do 5 lat. Wiele przedszkoli przyjmuje też młodsze maluchy, już od 6-7 miesiąca. Ogólnie zasada jest taka, że o miejsce w przedszkolu od sierpnia można starać się dla dzieci urodzonych od stycznia do sierpnia. Dzieci urodzone wrzesień-listopad mają prawo do miejsca w przedszkolu od tego miesiąca, w którym kończą rok. Dzieci grudniowe mogą dostać miejsce dopiero od sierpnia następnego roku. 📌 Po zakończeniu pierwszego etapu rekrutacji rodzice otrzymują odpowiedź, do którego przedszkola zostało przyjęte dziecko. Jesli zaakceptują ofertę, dziecko ma zapewnione miejsce w przedszkolu. Jeśli nie, mogą starać się o miejsce w innym przedszkolu, lub zapisać dziecko na listę oczekujących do danego przedszkola. 📌 Poza główną rekrutacją, dziecko można zapisać do przedszkola również w ciągu roku szkolnego, o ile jakieś przedszkola ma wolne miejsca. 📌 Pierwszeństwo przyjęcia do przedszkola mają dzieci mające rodzeństwo w przedszkolu. Poszczególne zasady mogą różnic się w zależności od gmin. Składając wniosek o przedszkole warto wiedzieć, że można ubiegać się tez o redukcję kosztów za pobyt dziecka w przedszkolu. Pierwsze dni Teo w nowym przedszkolu. Adaptacja, czyli pierwsze dni w barnehage Na kilka dni przed rozpoczęciem przedszkola rodzice otrzymują z przedszkola list (często jest to list zaadresowany bezpośrednio do dziecka!). Poza najważniejszymi informacjami o przedszkolu, planie dnia, czy wyprawce, w liście podany jest też plan dni adaptacyjnych. W naszej gminie adaptacja jest rozpisana na 3 dni. Pierwszy dzień wygląda tak, że rodzice przychodzą do przedszkola z dzieckiem na wyznaczoną godzinę i są tam razem z nim przez dwie godziny. Przez ten czas są cały czas z pracownikiem przedszkola, który zapoznaje się z dzieckiem, odpowiada na pytania rodziców i pyta o najważniejsze kwestie dotyczące dziecka. Na pierwszy dzień adaptacji w przedszkolu rodzicom przysługuje wolny dzień z pracy. Drugiego dnia rodzic z dzieckiem znowu przychodzą o umówionej godzinie. Tego dnia dziecko zostaje w przedszkolu trochę dłużej i jeśli jest gotowe, rodzic po pewnym czasie zostawia je w przedszkolu samo, ale musi być cały czas pod telefonem, żeby w razie sytuacji kryzysowej wrócić po dziecko. O tym, czy rodzic może wziąć na ten dzień specjalny, płatny urlop, decyduje pracodawca. Trzeci dzień to już próba pozostawienia dziecka w przedszkolu na dłużej, w tym na drzemkę. Rodzic wychodzi z przedszkola, ale tak jak dzień wcześniej, jest pod telefonem i jeśli nic się nie wydarzy wraca po dziecko o umówionej godzinie. W wyjątkowych sytuacjach adaptacja dziecka może trwać dłużej, ale chyba w większości przypadków udaje się zamknąć ten proces w trzech dniach. Wyprawka do przedszkola, czyli wszystko co norweski przedszkolak mieć powinien Przygotowując dziecko do przedszkola, należy przygotować wyprawkę ubraniową, która bardzo różni się od tej, którą zanosimy do przedszkola w Polsce. Dzieci w norweskich przedszkolach spędzają dużo czasu na świeżym powietrzu, o każdej porze roku, niezależnie od pogody. Z tego powodu wyprawka przedszkolaka musi zawierać ubrania, które zapewnią dziecku komfort w każdej sytuacji, a to oznacza, że zadbają o to, żeby dziecku było ciepło, sucho i wygodnie. Podstawowe ubrania, w które powinniśmy wyposażyć dziecko chodzące do przedszkola w Norwegii: jednoczęściowy kombinezon – skalldress – wiatro- i/lub wodoodporny kombinezon na cieplejsze pory roku, czyli wiosnę, lato i wczesną jesień. kombinezon zimowy – vinterdress regntøy – dwuczęściowy zestaw przeciwdeszczowy, składający się ze spodni i kurtki z tzw. gumy kalosze (zwykłe plus ocieplane na zimę) buty z membraną przeciwdeszczową wełniana bielizna – koszulka plus legginsy (kalesony) bielizna termiczna – jeśli dziecko nie lubi wełny lub ma na nią uczulenie wełniany kombinezon tzw. ulldress dla małych dzieci śpiących w wózkach na podwórku polarowy kombinezon lub zestaw bluza+spodnie tzw. fleece sett jako warstwa pomiędzy ubranie a kombinezon, a dla maluchów do spania zamiast kombinezonu z wełny czapka – cienka bawełniana czapka na ciepłe dni, czapka z polarem od środka na chłodniejsze dni i kominiarka tzw. balaklava (najlepiej oczywiście wełniana) na zimę. kapelusz – przeciwdeszczowy na jesień i późną wiosnę plus przeciwsłoneczny, na lato. rękawiczki – wodoodporne cienkie i wodoodporne ciepłe na zimę plus cienkie wełniane lub bawełniane na suche dni i do wózka wełniane skarpety dla maluszków śpiących w wózkach plus wodoodporne buty/skarpety dla niechodzących dzieci do zabawy na podwórku Oczywiście poszczególne części garderoby dostarczamy do przedszkola wraz ze zmieniającymi się porami roku. Nie musimy już w sierpniu zanosić do przedszkola kombinezonu na zimę, a zimą letnich butów 🙂 Wyprawki ciąg dalszy, czyli co jeszcze może się przydać Poza ubraniami, dziecko zaczynające przedszkole powinno mieć wózek do spania w przedszkolu (najlepiej duży i głęboki, żeby wygodnie mu się w nim spało), wyposażony w śpiwór do spania (lub pościel), siatkę chroniącą przed owadami i folię przeciwdeszczową. W wózku może znaleźć się też ulubiony kocyk dziecka, który ułatwia mu zasypianie. Kapcie w norweskich przedszkolach nie są obowiązkowe. Na co dzień dzieci biegają po przedszkolu w skarpetach. Możemy być jednak poproszeni o dostarczenie kapci w związku ze zbliżającym się alarmem przeciwpożarowym (kończącym tydzień przeciwpożarowy w przedszkolu). Poza wymienionymi już ubraniami, każde dziecko powinno mieć też 2-3 zestawy podstawowych ubrań na zmianę, czyli bieliznę (majtki, skarpety, body), spodnie i koszulkę. Do przedszkola zanosimy też pieluszki, butelkę na mleko i butelkę na wodę. W niektórych przedszkolach możemy być też proszeni o mokre chusteczki. Latem warto zadbać o to, żeby dziecko miało krem przeciwsłoneczny, a zimą krem chroniący przed zimnem i wiatrem. Jeśli dziecko ma problem z odparzeniami w okolicach podpieluszkowych, musimy dostarczyć do przedszkola krem na odparzenia. Wszystkie ubrania zostawiamy w przedszkolu i zabieramy do domu wtedy, gdy wymagają prania. Aby ułatwić pracę pracownikom przedszkola i jednocześnie uchronić ubrania dziecka przed zgubieniem, oznaczamy je specjalnymi naklejkami z imieniem dziecka i numerem telefonu rodzica. Niezbędnym elementem wyposażenia przedszkolaka w Norwegii jest też pudełko na jedzenie, czyli matpakke. Starsze dzieci mogą potrzebować plecaki, które będą zabierały ze sobą na wycieczki. Ale o tym, czy plecak jest potrzebny, zostaniemy poinformowani. Wiele przedszkoli ma bowiem takie plecaki w stałym wyposażeniu. Warto pamiętać też o tym, że całokształt naszej wyprawki i tego, co się w niej znajdzie, zależy od nas, rodziców. To nie jest tak, że cała lista ubrań i akcesoriów, którą dostaniemy z przedszkola, jest absolutnie obowiązkowa. Jest to raczej propozycja/sugestia tego, co jest potrzebne i co się sprawdza i w co warto wyposażyć dziecko. Teo w zimowym kombinezonie i kominiarce. Listopad 2021. Dzień w norweskim przedszkolu Dzień w norweskim przedszkolu rozpoczyna się od śniadania, które jest najczęściej między godziną a Po śniadaniu dzieci mają czas na zabawę, następnie odbywa się samling/samlingsstund. Samling to jedna z najważniejszych części planu dnia w przedszkolu. Jest to czas, w którym dzieci i ich opiekunowi gromadzą się w celu rozwijania poczucia wspólnoty/bycia w grupie. Podczas samlingu jest czas na wspólne śpiewanie, czytanie/słuchanie, a czasami też oglądanie bajek, rozmowę na różne tematy. Dzieci na samlingu, poprzez zabawę, uczą się np. nazw kolorów, nazw części ciała, rozmawiają o porach roku, emocjach, aktualnych wydarzeniach itd. Po samlingu jest czas na zaplanowane aktywności, takie jak zabawa, czy wyjście na wycieczkę. Następnie jest lunch, po którym maluszki idą spać, a starsze dzieci mają czas na wolną zabawę na świeżym powietrzu. Około godziny dzieci jedzą kolejny posiłek, czyli owoce i knekkebrød z różnymi dodatkami. Do picia dostają mleko i wodę, oczywiście prosto z kranu. Ostatnia część dnia w przedszkolu to zabawa na zewnątrz lub w przedszkolu, do czasu, aż dziecko zostanie odebrane przez rodzica. Zabawa zamiast nauki W norweskim przedszkolu duży nacisk kładzie się na naukę przez zabawę. Nie ma typowej nauki liczenia, pisania, czy czytania. Dziecko rozwija swoje kompetencje w zabawie, np. budując z klocków, które rozwijają i pobudzają kreatywność, logikę, myślenie przestrzenne i zdolności matematyczne. Bardzo popularnymi zabawkami są klocki magnetyczne, koraliki do układania różnych obrazków tzw. perle, drewniane puzzle dla maluchów. W przedszkolu jest też dużo książek i sporo gier planszowych. Popularny jest też kącik kuchenny z drewnianą kuchnią w roli głównej. Jedną z ulubionych czynności norweskich przedszkolaków jest też kolorowanie i myślę, że wszyscy rodzice są już przyzwyczajeni do tego, że niemal codziennie wracają do domu z kilkoma nowymi obrazkami. Podczas zabawy na zewnątrz, w której dziecku zapewnia się ogromną swobodę, dzieci uczą się obserwacji przyrody. Podczas wycieczek do lasu, nad morze, czy na pobliską farmę, dzieci poznają nazwy drzew, owadów i robaków, grzybów, roślin. Mają też możliwość obserwacji zwierząt. Duży nacisk kładzie się też na edukację ekologiczną. Dzieci od małego są uczone, że nie zostawia się śmieci w lesie, a podczas specjalnych wycieczek zanoszą do sklepu butelki i puszki, które wrzucają wspólnie do automatu. Spanie w wózku, gdy na dworze mróz i śnieg Przedszkole w Norwegii wielu osobom kojarzy się przede wszystkim z tym, że dzieci śpią tu w wózkach na dworze, niezależnie od pogody. I oczywiście jest to bardzo dobre skojarzenie, chociaż z tą pogodą warto kilka kwestii wyjaśnić. Bo jednak, gdy pogoda jest naprawdę zła, czyli np. jest bardzo silny sztorm, który może wywrócić wózek, albo temperatura powietrza spada poniżej -10 st. C, wózki są zabierane do środka i stoją albo w specjalnej wiacie, albo w przedszkolnej szatni. Hartowanie hartowaniem, ale wiadomo, że nikt nie będzie narażał dzieci na spanie na zewnątrz przy naprawdę ekstremalnie złych warunkach pogodowych. Ale nie licząc tych wyjątkowych sytuacji, dzieci śpią w wózkach wystawionych na zewnątrz, codziennie. I tutaj jedna mała rzecz, o której często się nie mówi, a która jest bardzo ważna. Dziecko śpiące w wózku na zewnątrz zimą jest naprawdę dobrze ubrane. To nie jest tak, jak sobie niektórzy wyobrażają, że dziecko jest tylko w kurtce, czapce i butach. Do spania najczęściej ubiera się dziecko w ciepły, wełniany kombinezon, na głowę zakłada kominiarkę, na ręce rękawiczki, a na stopy wełniane skarpety. Do tego, dziecko śpi w puchowym śpiworze, często pod plecami ma skórę z owcy lub renifera (to na północy kraju) i jest dodatkowo otulane ciepłym kocykiem. Nikt nie naraża tu dziecka, w celu hartowania organizmu, na wychłodzenie. Ważną kwestią dotyczącą wózków do spania jest to, że muszą być one wyposażone w pasy bezpieczeństwa. Dziecko na czas spania jest zapinane w pasy. Jest to robione z myślą zapewnieniu dziecku bezpieczeństwa, które mogłoby się przebudzić i gdyby nie było przypięte pasami, próbować wstać lub wyjść z wózka. Wycieczki są nieodłącznym elementem przedszkolnej rutyny w Norwegii. Przedszkole w Norwegii – co jeszcze warto wiedzieć? Posyłając dziecko do przedszkola w Norwegii, nie musimy martwić się o to, że nie zostało jeszcze odpieluchowane. W Norwegii nie ma nacisku na to, żeby roczne dziecko umiało już korzystać z nocnika i zdarza się, że nawet 4-latki chodzą w pieluszkach. Personel przedszkolny dba o regularną zmianę pieluszek, zachowując przy tym niezbędne zasady higieniczne. Mówiąc o personelu przedszkola, warto przybliżyć kwestię tego, kto pracuje w norweskim przedszkolu. W każdym oddziale przedszkolnym jest przynajmniej jeden pedagog, czyli nauczyciel przedszkolny z tytułem licencjata/magistra. Pozostali pracownicy mogą mieć wykształcenie kierunkowe do pracy w przedszkolu ze szkoły średniej, albo nie mieć go wcale. Ważne jest jednak spełnienie kryterium o niekaralności. Bez tego nikt absolutnie nie może pracować w przedszkolu. W oddziale maluszków na 3 dzieci przypada jeden nauczyciel (opiekun). W grupach starszych jest wymóg jednej pracownika na 5 dzieci. Od samego początku dzieci zwracają się do swoich opiekunów po imieniu – w Norwegii nie obowiązuje forma pan/pani. Podobnie jest zresztą w szkołach, gdzie do nauczyciela również mówi się po imieniu. W norweskim przedszkolu pracują nie tylko kobiety, ale również mężczyźni. Na zakończenie – przedszkole w Norwegii jest super! Tak, jak napisałam we wstępie, dzieci w Norwegii uwielbiają chodzić do przedszkola. To tu zawierają pierwsze przyjaźnie, uczą się samodzielności, mają nieograniczone możliwości w zabawie na podwórku, mogą wspinać się po drzewach i taplać w błocie. Jeśli jesteście młodymi rodzicami, którzy za chwilę poślą swoje pierwsze dziecko do przedszkola, albo właśnie przeprowadziliście się do Norwegii z dzieckiem w wieku przedszkolnym – nie martwcie się! Personel w przedszkolu jest bardzo miły i pomocny, zadba o Wasze dziecko i ze szczegółami opowie jak minął dzień Waszej pociechy w przedszkolu. A dziecko wróci do domu być może trochę brudne, pewnie też zmęczone, ale za to zadowolone i szczęśliwe. Jeśli macie do mnie jeszcze jakieś pytania dotyczące przedszkola w Norwegii, chcecie żebym rozwinęła jakąś kwestię poruszoną w tym wpisie, albo powiedziała o czymś, co być może pominęłam, dajcie znać. A jeśli jesteście rodzicami norweskich przedszkolaków, koniecznie podzielcie się ze mną i czytelnikami bloga swoimi doświadczeniami z przedszkolem w Norwegii 🙂
Przedszkola w Norwegii – kilka faktów, ciekawostek i obserwacji na żywo z norweskich przedszkoli: 🌲 Bez względu na pogodę dzieci wychodzą na świeże powietrze codziennie na kilka godzin. “Wyprawka” przedszkolaka to przede wszystkim wodoodporne buty i kombinezony (różnej grubości, na każdą porę roku) i bielizna termiczna. 🌲 Również podczas mrozów maluchy śpią na zewnątrz w wózkach z moskitierami i śpiworami/podkładkami z owczej wełny (a wiosną i latem też w wózkach lub specjalnych hamakach). 🌲 Najbardziej rzuca się w oczy różnica w podejściu do brudu i bezpieczeństwa dzieci: dzieci mogą się brudzić i do woli taplać w błocie, wspinać na skały, wysokie skarpy i drzewa. Nauczyciele, rodzice i dziadkowie kibicują im, zamiast zakazywać i mają ogromny luz w tym temacie. 🌲 Nauczyciele kładą największy nacisk na rozwój motoryczny, ruch na świeżym powietrzu, zabawę i budowanie relacji, a nie naukę czytania, pisania, liczenia itd. Moja obserwacja z powitalnego dnia w szkole: większość 6-latków w klasie Irki nie czyta, nie muszą nawet pisać swojego imienia – dopiero w pierwszej klasie pracują nad odpowiednim chwytem pisarskim, nauką liter itd. 🌲 Zabawki i sprzęty nie są jakoś super uporządkowane – widać, że dzieci sprzątają same i raczej się ich nie poprawia i nie krytykuje efektów ich pracy. Podobnie z pracami plastycznymi: nauczyciele nie wykonują ich za dzieci. 🌲 W zdecydowanej większości norweskie przedszkola nie są stricte leśne. Dzieci często chodzą na wycieczki do lasu, nad wodę, do gospodarstw ze zwierzętami, ale przedszkole to zazwyczaj wygodny, parterowy budynek z ogromnym zielonym terenem wokół. Wszystko, co widzicie na zdjęciach to teren jednego przedszkola (80 dzieci + 24 opiekunów): place zabaw, kuchnie błotne, boiska, kilka miejsc na ogniska, tyrolka, kąciki do czytania, rysowania i jedzenia na powietrzu, domek na drzewie, grządki, czasem też zwierzęta typu kury i króliki (odpowiednio zabezpieczone przed dziećmi i innymi osobami odwiedzającymi przedszkole). ❗️ Co istotne, w weekendy i po godzinach pracy przedszkoli, ich place zabaw są otwarte i dostępne dla wszystkich – tu panuje bardzo duże zaufanie i ogromny szacunek do “wspólnego dobra”, więc my też korzystamy 🌲 Przedszkola usytuowane w ścisłym centrum miast oczywiście mają znacznie mniejsze tereny, ale też dużo wycieczek. 🌲 Norweskie przedszkola rzadko oferują ciepłe posiłki. Dzieci dostają kanapki, owoce albo przynoszą jedzenie z domu. 🌲 Przedszkola w Norwegii są płatne (gminne i prywatne). Koszt to ok. 1500 zł/mc, ale przy zarobkach znacznie wyższych niż w PL. Można też starać się o dofinansowanie. Nie ma rejonizacji, więc czasem trudno dostać miejsce w najbliższym przedszkolu i trzeba dojeżdżać. Natomiast szkoły są bezpłatne i obowiązuje rejonizacja (więcej o norweskich szkołach pisałam w jednym z ostatnich postów). 🌲 Tu też są prywatne i alternatywne przedszkola: leśne, montessori, steinerowskie (waldorfskie), jednak te zwykłe, gminne też są super! Trzymajcie się! Liczba odsłon: 5 077 Nie przegap niczego! obserwuj nas na Instagramie @ – tam dzieje się najwięcej! zapisz się do newslettera – w pierwszej wiadomości dostaniesz darmowy ebook „150 zabaw Montessori dla dzieci w wieku 0-6 lat” i będziesz ze mną w stałym, wartościowym kontakcie (nie wysyłam spamu!) polub blog na Facebooku – wrzucam tam linki do nowych tekstów, mądre opinie i głupie obrazki dołącz do grupy Matki Dzikich Dzieci – to najfajniejsza grupa na fejsie: dużo wsparcia, zero hejtu A jeśli lubisz to, co robię – komentarz, lajk lub udostępnienie moich postów jest najlepszym sposobem, aby to pokazać Dziękuję! Miłośniczka drapania po pleckach. Matka, która odpuściła. Zamiast rodzicielskiej spiny i perfekcjonizmu woli święty spokój, puzzle, skakanie po kałużach i książki Astrid Lindgren. Mieszka w Warszawie, ale pisze o Skandynawii, którą odwiedza kiedy tylko ma okazję. Szczęśliwa żona mężczyzny z dalekiej północy. Rozpieszcza na potęgę - głównie siebie i męża... a dzieci tylko od czasu do czasu :) SPODOBAJĄ CI SIĘ TAKŻE:
W sierpniu rusza nowy rok szkolny. Pamiętajcie, że o terminach ferii decydują gminy - warto sprawdzić rozpiskę. Free W okolicach 20 sierpnia dzieci w Norwegii ruszają do szkół. Dla wszystkich, którzy nie czują się pewni w temacie, przygotowaliśmy zbiór informacji dotyczących norweskiej edukacji – grafik ferii i dni wolnych, spis najpotrzebniejszych rzeczy do wyprawki i kilka podstawowych terminów. Przeczytajcie, żeby uniknąć niepotrzebnego stresu! Wakacje minęły, a wraz z drugą końcówką sierpnia rusza kolejny rok szkolny – 2018/2019. To aż 190 dni, podczas których musimy stawiać czoła codziennym wyzwaniom, pilnując jednocześnie, by nie przeoczyć spraw związanych z norweską szkołą. Dlatego właśnie poniżej znajdziecie małą ściągę z rozpiską dni wolnych i podstawowe informacje potrzebne małym uczniom w kraju fiordów. Zaplanuj dni z kalendarzem szkolnym Pomiędzy 16 a 20 sierpnia rusza rok szkoły w Norwegii. Terminy różnią się zależnie od gmin, dlatego konkretne daty należy sprawdzać na stronach internetowych szkół. Podobnie wygląda kwestia ferii – pierwsze w tym roku szkolnym, tzw. høstferie, czekają nas już w październiku. Zależnie od regionu, przypadają w tygodniu 40 lub 41. Ferie jesienne w tygodniu 40 (1-5 października 2018) zarządziły gminy: Akershus, Aust-Agder, Buskerud, Finnmark, Odda i Hordaland, Oppland, Oslo, Vest-Agder, Vestfold oraz Østfold. W Troms wolne ma potrwać od 4 do 5 października. Ferie jesienne w tygodniu 41 (8-12 października 2018) zarządziły gminy: Hedmark, Hordaland, Møre og Romsdal, Nordland (tutaj tylko od 10 do 12 października), Rogaland, Sogn og Fjordane, Telemark oraz Trøndelag. W listopadzie nie przewiduje się żadnych oficjalnych świąt, jednak warto sprawdzać strony internetowe szkół – być może placówka naszych dzieci zdecyduje się na jakiś dodatkowy dzień grudniu czekają nas oczywiście Święta Bożego Narodzenia (tydzień 51). Pamiętajcie jednak, że ostatni dzień szkoły przed przerwą świąteczną także jest kwestią indywidualną – zwykle jest to 19 grudnia, jednak trzeba to jeszcze sprawdzić w poszczególnych wygląda sprawa pierwszego dnia szkoły w roku kalendarzowym 2019 – ferie trwają zwykle do 2 stycznia, ale wiele szkół wprowadza własne lutym czeka nas kolejna przerwa, tzw. vinterferie. Ferie zimowe w tygodniu 8 (18-22 lutego 2019) zarządzono w: Oslo, Akershus, Aust-Agder, Finnmark (od 20 do 22 lutego), Hedmark, Sogn og Fjordane, Trøndelag, Telemark, Vest-Agder, Vestfold, Østfold. Ferie zimowe w tygodniu 9 (od 25 lutego do 1 marca 2019) zarządzono w: Buskerud, Hordaland (oprócz Voss i Oddy), Møre og Romsdal, Oppland, Rogaland Ferie zimowe w tygodniu 10 (4-8 marca 2019) zarządzono w: Oddzie i Voss w Hordaland, Nordland, Troms 15 kwietnia zaczyna się kolejne wolne – ferie wielkanocne (påskeferie). To już jednak oficjalne rozporządzenie: w całym kraju wolne potrwa od 15 do 22 maju wolne przypada w tygodniu 18 – 1 maja, tygodniu 20 – 17 maja oraz tygodniu 22 – 30 maja. W czerwcu dni wolne czekają nas aż dwa razy: 10 czerwca (tydzień 24) oraz 21 czerwca (tydzień 25). Wyprawka – co będzie konieczne? Po dokładnym zaplanowaniu kalendarza szkolnego warto zwrócić uwagę na wyprawkę dziecka. Wygląda na to, że z roku na rok wymagania Norwegów robią się coraz wyższe. Według informacji z raportu Ipsos na zlecenie banku DNB, przeciętnie na wyprawkę jednego dziecka wydaje się ponad 1 340 NOK, a ponad 40 proc. rodziców deklaruje, że wyda na ten cel od 1500 do 2000 nie dajmy się zwariować. Należy pamiętać, że to, co dla rodziców w Polsce jest największym wydatkiem – podręczniki szkolne i zeszyty – w Norwegii przyznawane jest dzieciom za darmo. Jeśli więc dziecko nie ma więcej niż 16 lat, możemy odetchnąć z ulgą. Zaopatrzmy małego ucznia w wygodny plecak, pojemny piórnik, butelki do napojów i tzw. matboksy – pojemniki na jedzenie, bez których w norweskiej szkole ani rusz! Pamiętajmy też o odpowiednich ubraniach: stroju sportowym i obuwiu (najlepiej z jasną podeszwą), kapciach (butach zmiennych – zwykle się w nich nie chodzi, ale oficjalnie uczeń powinien je mieć) oraz ubraniach dostosowanych do danej pory roku. Choć w Norwegii nie ma konkretnych wytycznych co do odzieży, musimy zapewnić najmłodszym komfortowy, ciepły ubiór np. podczas przerw na świeżym powietrzu: z pewnością przyda się kurtka na wypadek deszczu (regntøy) oraz kalosze (regnstøvler). Szkoły polonijne w Norwegii Jeśli po głowie chodzi wam zapisanie dziecka do szkoły polonijnej, musicie pamiętać, że w Norwegii nie ma polskich szkół kształcących uczniów przez pięć dni w tygodniu w języku ojczystym. Istnieje jednak kilka placówek oferujących wykształcenie uzupełniające lub weekendowe zajęcia w języku takich szkół można znaleźć na stronie Ambasady RP w Oslo. To może Cię zainteresować Gjelds Monitor to narzędzie do monitorowania Twoich pożyczek i kart kredytowych w Norwegii. Porównanie Twoich rat na tle innych kredytobiorców. Pomocna ocena warunków Twoich pożyczek i kart kredytowych. Refinansuj i oszczędzaj Dowiedz się czy możesz obniżyć wysokość swojej raty za pomocą refinansowania. Ponad 6 500 razy użytkownicy włączyli monitorowanie swojego zadłużenia w Norwegii.
rok szkolny w norwegii 2018